wplik
Wprowadź pełną nazwę lub fragment szukanego filmu, muzyki lub inne
Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Pogrzebany - Recenzja

  1. #1
    Biznesmen
    Awatar Merfi

    Status
    Offline
    Dołączył
    Apr 2012
    Skąd
    Rosja
    Posty
    4,902
    Siła reputacji
    1458

    Pogrzebany - Recenzja



    Pogrzebany – jest to kino bardzo ambitne. Którego jest ostatnimi czasy coraz więcej. Kto by się spodziewał że w czasach dźwięku przestrzennego, filmów w Full HD, 3D i efektów specjalnych, będzie zapotrzebowanie intelektualne na tak ambitne filmy, bynajmniej nie dla mass.
    To nie jest film dla ludzi z klaustrofobią. Kurcze, kiedy w ostatniej chwili kupiłem bilet na ten film myślałem że będzie to coś w stylu piły. Nie oczekiwałem po tym filmie zbyt wiele. Myślałem że akcja będzie przeplatana pewnego rodzaju suspensami lub chociaż jakimiś przerywnikami z życia bohatera. Nic z tych rzeczy.

    Cała akcja (jeżeli można to tak nazwać) toczy się w trumnie. Nie ma tutaj ani gonitw po wielkich metropoliach tego świata ani ucieczek przed pociskami w dżungli, nawet innych aktorów. Jest tylko nasz pogrzebany Paul Conroy (Ryan Reynolds). Od razu podkreślam, że osoby szukające właśnie wartkiej akcji i ciągłych strzelanin nie znajdą w tym filmie nic ciekawego i będą co chwila spoglądać na ekran komórki, oczekując rychłego zakończenia filmu. Akcja filmu rozgrywa się na bardzo ograniczonej przestrzeni. Wszyscy z pewnością pamiętamy jak bardzo rozpieścił nas Cameron serwując nam trójwymiarowego "Avatara". Tutaj wydawało by się że nie ma jakichkolwiek szans na wywołanie zainteresowania widza. Nasz bohater nie jest mocarzem w stylu "Rambo" który zachowuje zimną krew, zakłada czerwoną chustę na głowę i rozwala po kolei wszystkie ścianki trumny (zupełnie jak Uma Thurman w "Kill Bill"). Nie. Tutaj bohater boi się jak cholera. Mimo to jakoś radzi sobie w tej popapranej sytuacji.

    Film ukazuje nam chorą rzeczywistość w jakiej dane jest nam żyć. Cała ta biurokracja… Według mnie najbardziej popapranym motywem w tym filmie jest chwila kiedy nasz bohater rozmawia przez telefon z kimś ze swojej firmy. Nie będę wam teraz przytaczał tego co się tam wydarzyło bo nie chcę spolerować. Ale to jak postąpiła firma w której Paul był zatrudniony było aktem największego okrucieństwa. A wszystko po to aby chronić własny tyłek.

    Bezradność to jedyne czym można określić to w jakiej sytuacji położony był nasz bohater. Nie mógł on nic zrobić. Bo oprócz kilku przedmiotów, zapalniczki i telefonu nie miał on nic. Nie mógł zrobić absolutnie niczego oprócz czekania na pomoc. Nie mówię już tutaj o tym że miał on do dyspozycji bardzo mało miejsca.
    Nie wiem jak inni widzowie. Ale ja bardzo solidaryzowałem się z bohaterem filmu. Nie wstydzę się przyznać że w kilku momentach płakałem. Wciąż trzymałem za niego kciuki. Były takie momenty gdy myślałem że to już koniec… że tak się właśnie zakończy film. Cortés w swoim obrazie ciągle płata nam figle. Kiedy już sytuacja wygląda na przegraną i mamy wrażenia że nie będzie happy end’u nagle pojawia się promyk nadziei, nagle dzieje się coś tak mało spodziewanego że oddychamy z ulgą. Niestety ma się to i w drugą stronę. Dodam tyle że takiego zakończenia nie spodziewałbym się nigdy. Dopiero pod koniec, gdzieś w ostatnich dwóch minutach filmu już zdążyłem się zorientować co jest grane i jaki będzie finał. A zakończenie jest bardzo zaskakujące.

    Film na dziesięć możliwych punktów ode mnie dostaje 8,5. Bo jednak po jego obejrzeniu czułem taki lekki niedosyt. Ale mimo wszystko film ten jest dla mnie wielkim zaskoczeniem. Bo nie spodziewałem się że można nakręcić tak dobry i wciągający film którego akcja rozgrywa się na naprawdę nie dużej powierzchni. A jednak. Film bardzo ciekawy, trzyma w napięciu i choć trudno w to uwierzyć z bardzo nieprzewidywalną fabułą. Słowem, jednych może powalić na kolana a inni nie znajdą w nim nic ciekawego i na filmie będą się tylko nudzić. Nie mniej jednak… mi takie kino bardzo leży.

    Moja Ocena: 8,5/10

    Gatunek : thriller

    Rok produkcji : 2010

    Aktorzy : José Luis García Pérez / Ryan Reynolds / Samantha Mathis / Stephen Tobolowsky

    Zapraszam do oglądnięcia http://www.zajefajna.com/xvid-110/po...-2010-a-66282/ i podzielenia się uwagami
    Jeśli post Użytkownika pomógł Ci w jakiś sposób,podziękuj autorowi dając punkt Reputacji
    To taka mała gwiazdka w lewym dolnym rogu -->>

  2. #2
    vip
    Awatar Ace Ventura

    Status
    Offline
    Dołączył
    Jul 2009
    Skąd
    Z Polski
    Posty
    694
    Siła reputacji
    25
    Świetny film bardzo gorąco polecam dużo w nim emocji do ostatniej chwili niezły daje mu 8/10.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164